370 tys. uczniów otrzyma darmowe komputery. Premier szczegółowo omówił członków tego komitetu.
370 tys. uczniów otrzyma darmowe komputery. Premier szczegółowo omówił członków tego komitetu.
Dystrybucja darmowych laptopów dla wszystkich dzieci z klas czwartych rozpocznie się we wrześniu tego roku. Laptopy te będą przydatne dzieciom przez resztę nauki w szkole. Według zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, w tym roku materiały eksploatacyjne trafiłyby do 370 tys. uczniów.
„W naszej ocenie nierówności nie są czynnikiem, który przyczynia się do postępu; są raczej czynnikiem, który przyczynia się do straconych szans, zmarnowanych umiejętności, czynnikiem, który przyczynia się do bardzo wielu tragedii”. „Pracujemy w każdy możliwy sposób, aby wyrównać te nierówności” – oświadczył premier podczas wtorkowej konferencji prasowej. „Staramy się w każdy możliwy sposób wyrównać te nierówności”. Przypomniał, że w poprzednim roku szkolnym dostęp do komputerów otrzymało ok. 218 tys. uczniów w szkołach położonych w historycznie segregowanych okręgach. Stwierdził: „Czas wreszcie wprowadzić polskie szkoły w XXI wiek i wynieść system edukacji naszych dzieci na jak najwyższy poziom.” „Czas wreszcie wprowadzić polskie szkoły w XXI wiek”.
Ile z całego budżetu pójdzie na zakup komputerów dla uczniów?
Teraz, zgodnie z tym co wskazał, komputery trafią do 370 tys. uczniów, którzy w 2023 roku rozpoczną czwartą klasę. Kontynuował mówiąc: „Jest to jeden z aspektów, który umożliwia transformację cyfrową.” – położył szczególny nacisk na szefa rządu
Zmiana ta wynika z wielu czynników, a jednym z nich jest fakt, że w dzisiejszym świecie komputer jest wykorzystywany nie tylko w dziedzinie informatyki, ale jest to również narzędzie, które może być z powodzeniem wykorzystywane we wszystkich innych dziedzinach nauki (…). „I stąd pomysł, aby ze środków, które otrzymujemy w ramach Narodowego Planu Odbudowy, ufundować komputer dla każdego dziecka, które idzie do czwartej klasy” – powiedział pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński. „I stąd pomysł, żeby ufundować komputer dla każdego dziecka, które idzie do czwartej klasy” – powiedział Janusz Cieszyński. Powiedział, że uczniowie klas czwartych w szkołach podstawowych otrzymają urządzenia, ponieważ takie jest zalecenie specjalistów. Jak zauważył, „wtedy dzieciom jest prościej się wdrożyć, bo mają już opanowane podstawowe umiejętności”. „Wtedy łatwiej jest młodzieży zastosować”. Podkreślił, że „oferując taki sprzęt wszystkim, realne będzie wyrównanie szans.”
Po zakończeniu kursu uczeń otrzyma na własność komputer.
Cieszyński ujawnił dalej, że „komputery przejdą do rodziny, na własność ucznia”. Powiedział, że tak było też w przypadku przekazanego sprzętu komputerowego, który był częścią programu, który był przeznaczony dla dzieci mieszkających na terenach popegeerowskich i ten sprzęt zdał egzamin. Wskazał, że w tym roku również przeprowadzimy przetarg na sprzęt komputerowy dla instruktorów, a w następnym roku ogłosimy przetarg na sprzęt dla dzieci, które wejdą do szkoły w następnym roku. Cieszyński powiedział dalej, że życzą sobie, aby „ten program pozostał w polskich szkołach na zawsze”.
Według podsumowania przedstawionego przez ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, w ciągu poprzednich dwóch lat na modernizację szkół wydano pięć miliardów złotych. Wspomniał, że oprócz programu Laboratoria Przyszłości jest też dodatkowa inicjatywa znana jako program Mobilne Laboratoria Przyszłości. ” Zastrzegł, że jeżeli w jakiejkolwiek szkole brakuje sprzętu komputerowego, to jest to (…) wina organów prowadzących i tych dyrektorów, którzy nie złożyli wniosków, bo sto procent wniosków z 2790 samorządów zostało obsłużonych” – powiedział. „Zastrzegł, że jeśli w jakiejś szkole zabrakło sprzętu komputerowego, to jest to (…) wina tych organów prowadzących i tych dyrektorów, którzy nie złożyli wniosków”.
Źródło: PAP / mł
1 KOMENTARZ
Możliwość komentowania została wyłączona.
ciekawe skąd kasa będzie na to